Dwa słoiki drożdży

Dwa słoiki drożdży
Z początkiem 19. stulecia większość duńskich browarów tkwi w sta-rych, manufakturowych tradycjach. Jakość piwa jest tak niska, że w 1806 król Christian VII wydaje zakaz jego produkcji. Przez 42 lata Duńczycy mogą pić wyłącznie niemieckie piwa. Sytuacja zmienia się w 1848. Na skutek intensywnej aktywności partii demokratycznej następuje szerokie otwarcie rynku. W konsekwencji liberalizacji ustaw na rynku piwnym pojawia się szereg nowych browarów. Tu musimy cofnąć się nieco w czasie. Na kopenhaskiej Brolaeggerstraede istnieje maleńki browar prowadzony przez Christiana Jacobsena. Jego syn – Jacob Christian wie, że jeśli będzie produkował dobry jakościowo napój, to król na to zezwoli.

Jedzie do Monachium. Tu działa Gabriel Sedlmayer, właściciel browaru Spaten. Sedlmayer i Anton Dreher z Wiednia to pionierzy piwa lager. Sedlmayer daje Jacobsenowi dwa słoiki drożdży do produkcji. To wspaniały prezent, ale z Monachium do Kopenhagi jest 600 mil. Jacobsen zastanawia się, jak przewieźć żywe kultury, które muszą być przechowywane w chłodzie, a podróż konną dorożką trwa tydzień. Jest rok 1845, a chłodnictwo to dopiero przyszłość. Jacobsen chowa oba słoiki do swego czarnego cylindra. Na każdym postoju chłodzi słoiki w pobliskim potoku. Udaje się. W Kopenhadze drożdże rozmnażają się prawidłowo. Teraz matka Jacoba intensywnie czyści wszystkie instalacje. Nowe piwo nie może mieć zanieczyszczeń. Kiedy pierwsze krople spadają do szklanek Jacobsen wie, że wygrał. Wkrótce dostaje królewską licencje na budowę browaru.

Probably the best beer in the world

Po słynnym sloganie Carlsberga pojawiło się na świecie wiele złośliwych aluzji. Jedna z nich głosiła: Carlsberg nigdy nie wysyła maili, bo prawdopodobnie byłyby to najlepsze maile na świecie.

5 km na południowy zachód od Kopenhagi znajduje teren pod rozwój przyszłej firmy. Z dostępem do świeżej wody i składników niezbędnych do produkcji piwa. Za odziedziczone po matce pieniądze kupuje ziemię. W płaskiej krainie jaką jest Dania znajduje w Valby wzgórze, które nazywa Carlsberg. Carl to imię jego 5-letniego syna, berg – znaczy po duńsku góra.
Jacobsen jest pionierem w browarnictwie. Wprowadza maszyny parowe, techniki chłodnicze, i co najważniejsze, metodę rozmnażania pojedynczych drożdży. Te innowacje pozwalają na uzyskanie piwa o znacznie lepszej jakości. Carlsberg to kamień milowy w historii browarnictwa.

Jest 10. listopada 1847. Z browaru Carlsberg wyjeżdżają pierwsze beczki z piwem. Nowy lager jest mocniejszy od innych i lepszej jakości. Smakuje jak markowy Manchester. Nosi nazwę Bavarian i Jacobsen szybko odnosi sukces. Ale 6. kwietnia 1867. pożar niszczy zabudowania. Jacobsen nie poddaje się. Drewno zastępuje kamieniem i żeliwem. To też pionierskie rozwiązanie. Już w 1868. wysyła pierwsze beczki z piwem do Edynburga. W 1876. zakłada Carlsberg Foundation mającą za zadanie finansowanie nauki oraz utrzymanie Muzeum Historii Naturalnej na zamku Frederiksborg. Przewiduje, że po jego śmierci fundacja zostanie właścicielem browaru.

Tymczasem syn Carl idzie śladami ojca. Przez cztery lata odwiedza największe browary Europy ucząc się sztuki warzenia piwa. Po powrocie ojciec sugeruje, by Carl postawił naprzeciw browaru swój własny. W rezultacie w 1882. po drugiej stronie ulicy powstaje Ny Carlsberg (Nowy Carlsberg). A Jacobsen-senior zmienia nazwę swej firmy na Gamle Carlsberg (Stary Carlsberg).

W rok później świat obiega sensacyjna wiadomość. Emil Hansen z laboratorium Carlsberga wyizolowuje pierwsze czyste kultury pojedynczych komórek drożdży. Usunięcie „złych” drożdży wybitnie poprawia smak piwa. To rewolucja w browarnictwie. Świat otrzymuje dostęp do Saccharomyces Carlsbergensis.

Jacob całe swe życie poświęca pracy. Na terenie browaru stawia swoją posiadłość, willę w stylu włoskim. Z okna biura na parterze obserwuje robotników przychodzących do pracy. Kto się spóźni ma potrąconą dniówkę. Latem 1887. podczas wakacji spędzanych wraz z Carlem na południu Europy umiera w wieku lat 76.

Filantrop

Ale Carl wie doskonale co robić dalej. Ponieważ właścicielem browaru jest Fundacja zostaje jej dyrektorem. W 1906. Stary i Nowy Browar zostają połączone w Carlsberg Breweries. Tu trzeba wspomnieć o jeszcze jednym zamiłowaniu Carla. Jest miłośnikiem architektury, kolekcjonerem dzieł sztuki, wszelkiego rodzaju obrazów, rzeźb, antyków. Podczas gdy Jacob preferuje typowe budownictwo przemysłowe w stylu angielskim, Carl faworyzuje kopie sławnych architektonicznych stylów i obiektów, do tego pełne osobistej ekspresji. Stawia budynki w stylu florentyńskim. W narożniku jednego z nich umieszcza brązową statuę mitycznego Thora pokonującego Gigantów.

W wejściu do zakładu w 1892. powstaje Dipylon Gate, niezwykła brama spinająca budynki browaru po obu stronach ulicy. Dzieło architekta V. Dahlerupa. Wewnętrzna ściana pokryta jest ceramiką. Postacie na bramie to Carl, żona Otilia, syn Alf, robotnik, dwóch kierowników browaru, architekt i budowniczy Ny Carlsberg. W 1901 przed Dipylon Gate powstaje druga monumentalna brama – Elephant Gate, także dzieło Dahlerupa. Jej podstawę tworzą cztery 5-metrowe słonie wykonane z szarego granitu pochodzącego z Bornholmu. Każdy z nich nosi imię dzieci Carla – Theodor, Paula, Vagn i Helga. Na głównym fryzie umieszcza tzw. Złote Słowa „Laboremus pro Patria (Pracujemy dla Ojczyzny). Elephant Gate to wynik inspiracji z kościoła św. Zbawiciela w Kopenhadze, gdzie 300-letnie organy podtrzymują dwa białe słonie. Choć inna legenda twierdzi, że to kopia słoni z rzymskiej Minerva Plazza. Na grzbietach zwierząt umieszczone są swastyki. To oczywiście nie symbole nazizmu, a znaki odnoszące się w wierzeniach Wikingów do słońca, życia, siły i szczęścia. Kiedy Hitler dochodzi do władzy, zostają usunięte.

Symbol Kopenhagi mała Syrenka została ufundowana przez Carlsberga
Grupa Carlsberga produkuje rocznie 92 mln. hektolitrów piwa. Zajmuje 5. miejsce na świecie
Co godzinę Carlsberg Group produkuje 750 tys. butelek piwa

Kiedy Carl odkrywa, że kominy browaru nie nadają się do naprawy, Dahlerup tworzy na wzór egipskich obelisków 56-metrowy komin z granitu i cegły ozdobiony na górze kwiatem lotosu (!?). U podstawy komina umieszcza repliki chimer z paryskiej Notre Dame. Te niezwykłe obiekty architektoniczne to dziś jeden z głównych punktów na turystycznym planie Kopenhagi. Carl zakłada też Carlsberg Glyptotek, unikalne muzeum sztuki ze zbiorami zakupionymi przez siebie. Funduje pawilony w ogrodzie botanicznym i wieżę kościoła św. Mikołaja. Świadomy znaczenia czytelnego znaku towarowego zleca w 1904. Thorwaldowi Bindesbrull opracowanie logo. Zielone, ręczne pismo ze stylizowanym zawijasem istnieje w niezmienionej postaci do dziś. W 1914. Carl Jacobsen umiera. Zarząd przechodzi w ręce rady dyrektorów.

Czas ekspansji

Pod koniec 19. stulecia Carlsberg jest najpotężniejszym browarem Danii, choć ostatnia dekada przynosi ograniczenia. Przyczyn jest kilka. Konkurencyjny Tuborg rozpoczyna produkcję pilznera, co mocno zmienia rynek piwa. Sprzedaż piwa typu lager spada z 95% do 36. W 1891. rząd wprowadza podatek od piwa, który powoduje dalszą stagnację w segmencie lager. Do tego C. Tietgen łączy 11 małych browarów w De forenede Bryggerier (Zjednoczone Browary). We wrześniu 1894. do grupy tej dołącza też Tuborg, a boss kartelu oświadcza gotowość do współpracy z browarami Carlsberga. Toteż w lutym 1895. Zjednoczone Browary i Carlsberg podpisują umowę o podziale rynku. Jednak przepychanki na rynku trwają. W maju 1903. podpisana zostaje nowa umowa z terminem ważności do... 31. grudnia 2000. To jedna z najważniejszych umów biznesowych w historii Danii oparta o parytet 1:1. Oznacza to, że dochód będzie równo dzielony, a inwestycje równo finansowane. Jednak dość szybko okazuje się, że produkcja w poszczególnych browarach i koszty różnią się znacząco. Konieczne okazują się dopłaty. Od 1909. przez 6 lat Carlsberg płaci, co roku 900 tys. koron na rzecz Tuborga. Umowa jest więc dwukrotnie nowelizowana, a dwa największe browary nie darzą się wzajemną sympatią. Tymczasem browar rozwija się prężnie. W 1939. 55% piwa importowanego do Anglii pochodzi od Carlsberga.

Po II. wojnie światowej Carlsberg i Tuborg zajmują 81% rynku. Kiedy w 1950. wizytę w Danii składa Winston Churchill, browar na tę okazję prezentuje nowy produkt – Special Brew. Jest tak mocno wpisany w rzeczywistość Danii, że w 1957. wizytę w browarze składa królowa Elżbieta II.

Koniec lat 60. przynosi nowy etap ekspansji. W 1968. otwarta zostaje w Blantyre (Malawi) pierwsza zamorska filia Carlsberga. W maju 1970. dochodzi do fuzji. Carlsberg i Tuborg tworzą United Breweries A/S. Po przejęciu Tuborga otwiera się przed koncernem lukratywny rynek drogich marketów i restauracji. W 1975. cały świat słyszy legendarny dziś slogan wypowiedziany ustami samego Orsona Wellesa: Carlsberg – prawdopodobnie najlepszy lager na świecie. W 1992. łączy się z brytyjskim Tetley, a w 5 lat później powstaje Carlsberg-Tetley. W 2001. spółka z norweskimi browarami Orkla ASA, gdzie Carlsberg posiada 60% udziałów, a Orkla – 40. Nie na długo. W 2004 Carlsberg odkupuje akcje Orkli. Dziś do Carlsberga należy m.in.: rosyjska Baltika, szwedzki Pripps Blĺ, fiński Karhu, norweski Rignes, portugalski Super Bock, polskie Okocim i Harnaś, bułgarskie browary Pirinsko i Shumensko, estońskie Saku, włoskie Splügen i Bock 1877, tureckie Troy i Venüs.

Wciąż powstają nowe produkty. Rok 1999. przynosi premierę Semper Ardens, piwa o zupełnie innej technologii. W 2004. Carlsberg jest sponsorem Europejskich Mistrzostw w Piłce Nożnej. Remake sloganu z 1975. głosi: Carlsberg – prawdopodobnie najlepsze piwo na świecie. Podobno stale pije Carlsberga 50 mln. ludzi na świecie. A zaczęło się od dwóch słoików drożdży.