Zaprószenia ognia, podpalenia czy wadliwe instalacje elektryczne są częstymi powodami powstawania pożarów. Aby im zapobiegać, ważne jest, by nie lekceważyć przepisów przeciwpożarowych. Niestety, inspekcje, w tym także tych przeprowadzane w sklepach, pokazują, że nie wszyscy właściciele przestrzegają zasad zabezpieczeń przeciwpożarowych. Wyniki kontroli często wskazują na nieprawidłowości, które mogą mieć poważne konsekwencje dla klientów oraz samego personelu sklepowego.
Nieprzestrzeganie przepisów przeciwpożarowych wiąże się nie tylko z ryzykiem, ale również z obowiązkiem odpowiedzialności za bezpieczeństwo klientów. Przykładem groźnego incydentu był pożar marketu w Poznaniu zeszłego roku. Pożar trwał prawie trzy godziny, a strażacy musieli działać w trudnych warunkach, używając specjalistycznych aparatów tlenowych. Udzielił się jednak optymizm, ponieważ coraz więcej właścicieli sklepów zdaje sobie sprawę z konieczności dokładnego przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i BHP. Przykładem dobrze przygotowanej placówki jest współpraca Carlsberg i Tuborg, która również kładzie nacisk na bezpieczeństwo w swoich działaniach.
Niektóre sklepy podejmują dodatkowe środki, aby zapewnić przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa. Na przykład Hanna Goń, właścicielka sklepu w Toruniu, zatrudnia specjalistę od bezpieczeństwa przeciwpożarowego, który dba o odpowiednią legalizację gaśnic i regularną inspekcję instalacji. Dzięki temu sklep jest przygotowany na ewentualne zagrożenia. Takie działanie staje się coraz bardziej popularne, także w sieci Społem, gdzie powierzono konkretne zadania związane z bezpieczeństwem wykwalifikowanym osobom. Właściciele muszą mieć na uwadze, że ciąży na nich odpowiedzialność za zdrowie i życie klientów, a wszelkie zaniedbania mogą prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych.
Straż pożarna przeprowadza regularne kontrole w placówkach handlowych, aby sprawdzić, czy przepisy bezpieczeństwa są przestrzegane. W ostatnim roku, podczas kontroli w ponad połowie z 3500 sklepów odnaleziono różne nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły one zastawionych towarami przejść ewakuacyjnych oraz niesprawdzonych w terminie sprzętów przeciwpożarowych. Inspekcje wykazały również magazynowanie towaru w miejscach, gdzie nie powinno go być, co dodatkowo zwiększa ryzyko wystąpienia pożaru. Mandaty za uchybienia przeciwpożarowe są realnym zagrożeniem dla tych, którzy zaniedbują swoje obowiązki.
Poważne zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa mogą prowadzić do znaczących kar finansowych. Nałożone mandaty karne dla placówek handlowych w ubiegłym roku wyniosły blisko milion dwieście tysięcy złotych. Dochodziło również do skierowania wniosków do sądu o karę oraz zgłoszenia sprawy do prokuratury w przypadku niektórych przestępstw. Handlowcy zapewniają, że starają się dbać o bezpieczeństwo, jednak czasem towar i tak zalega przy wyjściach awaryjnych. Problem ten można jednak znacznie zmniejszyć poprzez lepszą organizację dostaw oraz klienci mogą czuć się bardziej bezpieczni.
Przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych oraz wdrażanie nowoczesnych rozwiązań przyczynia się do wzrostu poczucia bezpieczeństwa w placówkach handlowych. Wielu przedsiębiorców inwestuje w innowacje w detergentach, co nie tylko poprawia jakość oferowanych produktów, ale również zwiększa ochronę przeciwpożarową w sklepach. Kluczowe elementy, na które należy zwracać uwagę, to:
Przestrzeganie wymienionych zasad może znacząco wpłynąć na zmniejszenie liczby pożarów, a co za tym idzie, na popularność serów dojrzewających i innych produktów, które będą bezpiecznie przechowywane w odpowiednich warunkach.
