Chociaż Polacy spożywają obecnie mniej lodów niż przeciętni Europejczycy, nadal polski rynek lodowy wykazuje ogromny potencjał. W krajach takich jak USA czy Australia, konsumenci zjadają nawet 20 litrów lodów rocznie. Mimo to analitycy z Nestlé Polska i Zielona Budka dostrzegają w Polsce duże możliwości rozwoju, wynikające ze wzrostu dochodów i konsumpcji. Rynek jest trudny, jednak otwiera się na nowych graczy gotowych na znaczące inwestycje. Na dojrzałym rynku istnieje miejsce na dominację kilku silnych marek. Sektor handlowy składa się z różnych kanałów sprzedaży jak małe i średnie sklepy czy supermarkety, które odgrywają kluczową rolę w promocji lodów przez cały rok.
Polski rynek lodowy dzieli się na kilka strategicznych segmentów. Należą do nich lody impulsowe, familijne oraz te sprzedawane w lodziarniach i punktach gastronomicznych. Według ostatnich danych Nielsena wartość tych segmentów zbliża się do miliarda złotych. Warto podkreślić dynamiczny wzrost rynku o 7% w porównaniu do roku 2006. Kluczowym składnikiem sukcesu są odpowiednie strategie marketingowe producentów lodów, które składają się z:
Ważnym aspektem działań marketingowych jest też tworzenie produktów dostępnych przez cały rok.
Kampanie reklamowe lodów w Polsce przyspieszają z początkiem wiosny i zwykle trwają aż do września. W tym czasie producenci starają się zwiększyć świadomość konsumencką na temat swoich produktów. Jak podkreślała Iza Sadowska z Algidy, tegoroczna kampania rozpoczęła się 1 kwietnia. Wzrost dochodów przyczynia się do rosnącej popularności lodów wysokiej jakości, które wykorzystują naturalne składniki i dodatki. Polacy doceniają coraz bardziej jakość proszków do prania, co znajduje odzwierciedlenie także w innych aspektach konsumpcji.
W Polsce trwa zażarta konkurencja na rynku lodów, co sprawia, że producenci angażują się coraz bardziej w aktywne działania marketingowe. Reklama zupy Campbell’s czy reklama zupy Campbell’s to przykłady, jak szeroka może być skala różnorodnych działań reklamowych. Potencjał rynkowy powoduje, że producenci toczą intensywny bój o klientów, wykorzystując różne strategie i innowacje, aby dotrzeć do jak najszerszej grupy konsumentów.
Niestety, w samym sercu lodowej branży niekiedy dochodzi do naruszeń, jak praktyk antymonopolowych. Znana jest sprawa spółek Koral i Żabka, które ustaliły niedozwolone porozumienie w kwestii cen lodów. To działanie wzbudziło wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), które podejrzewa, że praktyka ta może ograniczać konkurencję na rynku. Wspólne ustalanie cen jest jednym z najpoważniejszych naruszeń prawa antymonopolowego i może skutkować znacznymi karami finansowymi dla przedsiębiorców. Ochrona rynku przed naruszeniami jest niezbędna, aby umożliwić uczciwą konkurencję. Sprawy te, jak zauważa Kamila Kurowska z UOKiK, mogą wpływać na warunki konkurencji na całym rynku spożywczym, nie tylko lodowym.
