Kradną u siebie

Kradną u siebie
Ponad 35 mln euro ukradli ze sklepów w ubiegłym roku Europejczycy. Tak wynika z raportu Centem for Retail Research. Przez złodziei Polska traci co roku ok. 1,29 proc. przychodów.

Skala kradzieży pracowniczych w sklepach w Polsce

Kradzieże pracownicze w sklepach stanowią poważne wyzwanie dla sieci handlowych w Polsce. Statystyki Centrum Rozwoju Rynków (CRR) sugerują, że za jedną trzecią kradzieży odpowiedzialni są pracownicy, co plasuje nas na trzecim miejscu wśród europejskich krajów. Reszta takich incydentów to działania klientów oraz dostawców. Według Anny Sierpińskiej z Jeronimo Martins, właściciela sklepów Biedronka, to właśnie pracownicy, a nie klienci, częściej oszukują firmy.

Techniki stosowane przez nieuczciwych pracowników

Niektóre sieci supermarketów przyznają, że aż 80% kradzieży jest dziełem pracowników, w tym ochroniarzy, magazynierów i kasjerów. Metody kradzieży w supermarketach stale się rozwijają. W jednym z przypadków, znanym z bydgoskiego Geanta, pracownicy działali przez ponad pół roku bez zauważenia dzięki sprytnej technice. Używali do ukrycia swojej działalności paczek pampersów, naklejając na produkty najtańsze kody kreskowe. To pozwalało na oszustwa, które można było wykryć dopiero po dokładnej analizie.

Przypadki kradzieży i ich wykrywanie

W innym supermarkecie policja rozpracowała szajkę, którą tworzyli kasjer i magazynier. Kradli, kasując co drugi produkt, albo zamieniając etykiety na droższych towarach na tańsze. Proceder ten trwał kilka tygodni, aż system monitoringu w sklepie wykrył oszustwo. W takim przypadku pracowników zwalnia się dyscyplinarnie, a sprawa trafia do prokuratury. Ponadto, nieuczciwi pracownicy czasami wydają niewłaściwe reszty klientom. Wystarczy, że kilku klientów straci dwa lub trzy złote dziennie, co miesięcznie może dać pracownikowi dodatkowe 100-200 zł.

  • Zmiana etykiet na tańsze produkty
  • Wydawanie niewłaściwych reszt
  • Korzystanie z wpływów rodzinnych

Rola kamer monitoringu i nowych technologii

Kiedy mamy na uwadze zabezpieczenie sklepów przed kradzieżami, nieocenioną rolę odgrywają kamery monitoringu w sklepach. Sieci handlowe inwestują miliony euro w zaawansowane systemy ochrony. Dynamiczne techniki monitoringu nie tylko śledzą pracę kasjerów, ale także analizują ilość obsłużonych klientów i zeskanowane produkty. W Polsce, na przykład w sieci Auchan, zainstalowano automatyczne kasy w supermarketach, które eliminują możliwość manipulacji kodami kreskowymi.

Innowacje technologiczne jako broń przeciw kradzieżom

Innowacyjne technologie, takie jak RFID, dają nadzieję na redukcję liczby kradzieży. RFID zastępuje tradycyjne etykiety kodów kreskowych, umożliwiając odczyt danych za pomocą fal radiowych. Wprowadzono także plastikowe koszyki, które ułatwiają jednoczesne skanowanie wszystkich produktów i lepiej współpracują z bramkami przy kasach. Tego rodzaju systemy ochrony towarów w sklepach znacząco podnoszą poziom zabezpieczeń.

Kształtowanie strategii zabezpieczania sklepów

Pracownicy ochrony mają pełne ręce roboty, starając się wykryć nielegalne działania. Muszą obserwować każdy zakątek marketu, identyfikować opuszczone opakowania oraz analizować miejsca, w których kradzieże zdarzają się najczęściej. Ta dokładna analiza pozwala sieciom handlowym na tworzenie map zagrożeń, dzięki czemu mogą bardziej skutecznie chronić swoje towary. Te technologie oraz strategie ochrony są kluczowe dla zapobiegania kradzieżom i zapewnienia bezpieczeństwa w branży detalicznej.