Dlaczego oczyszczalnia ścieków jest lepsza niż szambo

Wybór między instalacją szamba a przydomową oczyszczalnią ścieków nie jest łatwy. Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety, ale oba mają też wady. Budowa szamba jest tańsza i nie trzeba przeznaczać na nie dużej powierzchni, ale eksploatacja oczyszczalni po jakimś czasie zwraca wydatek, a poza tym jest bezpieczniejsza dla środowiska. Biorąc pod uwagę, że mówimy o bezpośrednim otoczeniu domu, w którym mieszkamy, jest to dość istotna kwestia.

Pod względem formalności obie inwestycje niewiele się od siebie różnią. W obu przypadkach potrzebne są stosowne zgłoszenia, których należy dokonać terminie 30 dni przed rozpoczęciem budowy.

Za szambem przemawia wiele czynników.

Przede wszystkim to mniej kosztowna inwestycja (szacuje się że budowa niewielkiego szamba, wraz z instalacją to koszt w wysokości ok. 5 tysięcy złotych), ale trzeba liczyć, że przy rocznym opróżnianiu zbiornika plastikowego co dwa tygodnie na samą eksploatację wydamy dobrze ponad 3 tysiące złotych. A to już suma, która każe nam w nieco inny sposób spojrzeć na koszy instalacji oczyszczalni.

Jeżeli nie potrzebna nam duża przydomowa oczyszczalnia ścieków, to nawet biorąc pod uwagę koszty eksploatacji i konserwacji, inwestycja może się zwrócić już po trzech latach. Istotną kwestią może być również miejsce. W przypadku szamba potrzebujemy go po prostu o wiele mniej. Przydomowa oczyszczalnia ścieków, zwłaszcza taka z drenażem rozsączającym, wymaga jak już wiemy, całkiem dużo miejsca. Ważne w ogrodzie jest też magazynowanie wody.

Dlatego wszędzie tam gdzie nie ma możliwości lokalizacyjnych na stworzenie oczyszczalni, skazani jesteśmy na wybór szamba.

Przydomowa oczyszczalnia, zwłaszcza ta biologiczna, ma niewątpliwie sporo atutów. Jest to widoczne zwłaszcza we wszystkich kwestiach związanych z wygodą eksploatacji. Poza tym w przypadku rozbudowy gminnej sieci kanalizacyjnej właściciele posesji, na których są szamba, mogą być przymuszeni do przyłączenia się do tej sieci. Właściciele przydomowych oczyszczalni ścieków nie muszą się obawiać o to, że ich inwestycja przestanie się opłacać, bo będą musieli ponosić dodatkowe opłaty za odprowadzanie ścieków. Ich decyzja o przyłączeniu do sieci jest całkowicie dobrowolna.

Eksploatacja i konserwacja oczyszczalni

Praca przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków jest tania, drogie są jednak naprawy. Trzeba więc zrobić wszystko, by ich uniknąć.

Oczyszczalnia to nie jedno urządzenie, a cały zbiór osobnych elementów, o które trzeba dbać w czasie codziennej eksploatacji i które trzeba co jakiś czas konserwować. Jako że w różnych miejscach zachodzą w niej procesy rozkładu z udziałem tlenu i bez udziału tlenu, szczególnie istotna jest szczelność zbiorników i rur przesyłowych.

Trzeba pamiętać również o tym, że po oczyszczeniu ścieków w zbiornikach pozostaje pewna ilość elementów, które nie ulegają rozkładowi. Trzeba je zatem regularnie usuwać. Całkowite czyszczenie zbiornika osadników należy wykonywać raz na 1-3 lata.

Wszystko zależy od konstrukcji, wielkości zbiorników i przede wszystkim informacji od producenta, który najlepiej zna swoje zbiorniki. Wprawdzie czyszczenie można wykonać samodzielnie, ale już utylizacja osadu musi być wykonana przez profesjonalistów.

Oczywiście koszt takiej utylizacji nawet prowadzone raz na rok, nie da się porównać z opróżnianiem szamba co dwa tygodnie. Dla bezpieczeństwa warto samodzielnie kontrolować poziom osadu w strefie aktywacyjnej, mniej więcej 3-4 razy do roku.
Jakie jeszcze czynności konserwacyjne trzeba wykonać w trakcie zwykłej eksploatacji oczyszczalni?

Przede wszystkim konieczne jest czyszczenie filtrów oczyszczalni ścieków. Tu również warto sięgnąć do materiałów producenta, ponieważ jedne filtry trzeba czyścić co trzy miesiące, przy innych zaś wystarczy co sześć miesięcy. Podobnie ma się sprawa z filtrem powietrza. Regularnie trzeba przeglądać dmuchawę i czyścić filtr. Mniej więcej raz na trzy miesiące powinniśmy płukać pompę w przepompowni.

W zależności od wskazań producenta konieczna jest również kontrola okresowa składu odpływu. Uzupełnianie używanych w procesie rozkładu kultur mikroorganizmów zależne jest od tego jakiego rodzaju jest to oczyszczalnia i jakie kultury bakterii stosujemy. W większości przypadków inwestycja w przydomową oczyszczalnię biologiczną będzie opłacalna, jeżeli będziemy o nią odpowiednio dbali. Zwrot kosztów po upływie około 3 lat i bardzo tania eksploatacja po tym czasie, to wystarczająca zachęta by wziąć pod uwagę takie rozwiązanie, zwłaszcza jeżeli dopiero planujemy budowę domu.

W przypadku gdy zastępujemy stare szambo nowoczesną przydomową oczyszczalnią, istnieją pewne możliwości adaptacji i przebudowy już istniejącej infrastruktury. Trzeba jednak w takiej sytuacji zwrócić się bezpośrednio do firmy wykonującej prace instalacyjne, żeby dowiedzieć się jak wyglądają możliwości takiej przeróbki. W każdym wypadku taka inwestycja będzie wyglądała nieco inaczej.

Promowany: