Wizja doktora Dorrance – historia marki Campbell’s

Wizja doktora Dorrance – historia marki Campbell’s
Jest rok 1869. Prezydentem USA zostaje Ulisses Grant i wkrótce potem otwiera transkontynentalną linię kolei żelaznej Atlantyk - Pacyfik. To wydarzenie na miarę czasów Ameryki przy którym niezauważony zostaje drobny incydent. W Camden (New Jersey) handlarz owocami Joseph Campbell i producent lodówek – Abraham Anderson podają sobie ręce zaklepując biznes, który zaledwie w ciągu paru lat stanie się najbardziej znanym na świecie, a wkrótce urośnie do rangi jednego z symboli Ameryki – Campbell Soup Company. Na razie Joseph Campbell Company produkuje puszkowane pomidory, warzywa, zupy, przyprawy i mięso. Każda puszka napełniana jest ręcznie. Pierwsze zupy Campbell sprzedaje z drewnianego konnego powozu. W 1876 na wystawie stulecia Ameryki Campbell dostaje medal za jakość. Jednak pomiędzy partnerami dochodzi do różnicy poglądów. Campbell jest za szybką ekspansją, a Anderson za wolnym i stopniowym wzrostem produkcji. Ostatecznie postanawiają się rozstać i Campbell odkupuje akcje Andersona. Powstaje Joseph Campbell & Company zarządzana przez Arthura Dorrance. W 1891 kompania zmienia nazwę na Joseph Campbell Preserve Company, a jej najlepszy produkt to Beefsteak Ketchup, sos daleki od tego co dzisiaj nazywamy keczupem. To mix ostrych przypraw takich jak: cynamon, czarny pieprz, musztarda, ocet zmieszane z orzechami, grzybami, anchois, krabami i soją. W rok później pojawia się zupa pomidorowa, promowana w Filadelfii, Nowym Jorku i St. Louis.

John Dorrance wkracza do akcji

Ale w 1897 następują wydarzenia które diametralnie zmieniają losy firmy. Dyrektor generalny Arthur Dorrance przyjmuje do pracy swego kuzyna – dr. Johna Dorrance. Dr John jest chemikiem po europejskich studiach w Getyndze, zdeterminowany do współpracy z Campbellem tak dalece, że sam kupuje wyposażenie laboratorium i akceptuje zarobek w wysokości 7,50 dolara tygodniowo.

Dr Dorrance niezwłocznie przystępuje do pracy i jeszcze w tym samym roku prezentuje nowy produkt – skondensowaną zupę pomidorową. Poprzez eliminację wody z puszki obniża koszty opakowania, transportu i sprzedaży. Redukuje zawartość 32-uncjowej puszki do 10 uncji, a cena z 34 centów spada do 10. Skondensowane zupy szybko odnoszą sukces, a dr Dorrance tłumaczy wokół, że zupy te pozwalają oszczędzić czas. Campbell docenia osiągnięcie. W 1898 dr Dorrance dostaje podwyżkę do 9 dolarów tygodniowo. Jednak Joseph Campbell umiera w 1900 kończąc tym samym rodzinne związki z firmą.

W 1900 zupa Campbella dostaje złoty medal na wystawie światowej w Paryżu. Odtąd ozdabia on naklejkę na puszce, a dr Dorrance awansuje na wiceprezesa firmy. W 1902 Campbell Company płaci pierwsze dywidendy, a w swym portfolio posiada 21 produktów, które produkuje przez kolejne 30 lat. W 1904 na rynek wchodzi Pork&Beans. Teraz Campbell produkuje tygodniowo 40 tys. puszek, a w 1910 John Dorrance zostaje dyrektorem generalnym. Już nie zarabia 9 dolarów tygodniowo.

W 1912 Dorrance ściąga do firmy Harry’ego Halla, rolniczego eksperta, który ma nawiązać kontakty z farmerami mającymi dostarczać odpowiedniej jakości warzywa do firmy. Nowości 1913 roku to kurczak z ryżem i zupa selerowa. W 1914 Dorrance zostaje prezydentem firmy. Jego pomysłem jest całostronicowa, tekstowa reklama. W 1914 przejmuje Franco-American Food Company, producenta spaghetti i past. Wkrótce potem odkupuje od wuja Arthura akcje i zostaje jedynym właścicielem Joseph Campbell Company. Kiedy US-Army idzie na front, Campbell wypuszcza na rynek zupę jarzynowo-mięsną. Armia zabiera ją ze sobą. W 1916 ukazuje się książka kucharska „Helps for the hostess” zawierająca przepisy na użycie skondensowanych zup. Po II wojnie światowej pojawiają się nowe jej wydania. Ale też Amerykanie kupują rocznie ponad 440 mln. puszek.

Koncepcja dr. Dorrance spotyka się z tak powszechną aprobatą Amerykanów, że w 1922 kompania formalnie wprowadza słowo „zupa” jako środkowy człon nazwy. Powstaje Campbell Soup Company, a dwa lata później Campbell Sales Company. W 1930 dr Dorrance umiera, a sukcesorem zostaje jego brat – Arthur Dorrance. W 1931 rusza w Toronto nowy zakład produkcyjny – Campbell Soup Company Ltd. W 1933 filia w Anglii rozpoczyna produkcję soku V8.
W 1934 powstają nowe produkty – krem grzybowy i rosół. To jedno z najpopularniejszych dań w Ameryce. A kurczak z makaronem przysparza kompanii nowych zamówień. W 1936 firma samodzielnie rozpoczyna produkować... puszki. W 1937 kolejna nowość – zupa wegetariańska i jarzynowa, rok później sok pomidorowy.

Siła reklamy

W osiągnięciu sukcesu oczywiście pomaga reklama. Już w 1904 oferta adresowana do pracujących matek pojawia się na trolejbusach. Jednocześnie 21 reklamowych wariantów zamieszczają kolorowe magazyny. Równocześnie rysownik Grace Wiedersein tworzy Campbell kids (dzieci Campbella), kreskówkę przedstawiająca bawiące się dzieci. W 1905 w magazynie Good Housekeeping pojawia się reklama „21 wariantów zupy Campbella – 16 mln. sprzedanych puszek”. W 1926 czołowe kolorowe magazyny kobiece zasypane zostają kolorowymi reklamami z puszką Campbella. A w 1930 Campbell uruchamia reklamę radiową. Jingel „Mniam, mniam, jakie dobre” namawia Amerykanów do konsumpcji jego zup. Kiedy w 1950 TV szeroko wkracza do amerykańskich domów, na małym ekranie nie może zbraknąć zup Campbella. Do dziś zresztą Campbell należy w Ameryce do liderów reklamy.
Stopniowo powiększa się asortyment. Pojawiają się kremy, podwójne kluski i krem drobiowy. A także produkty o obniżonej zawartości cholesterolu, tłuszczu i kalorii. Stopniowo liczba marek pod sztandarem Campbella rozrasta się o ciastka i krakersy Pepperidge Farm, pasty Franco-American, soki owocowe V8, chleb Swanson i czekoladę Godiva.

Arthur Dorrance umiera w 1946, a jego miejsce zajmuje James Mc Govan. Na 1947 przypada premiera kremu z kurczaka. W 1948 powstaje sok V8, w reklamie którego występuje aktor Hollywoodu – Ronald Reagan.

W 1955 Campbell przejmuje producenta mrożonek Swanson & Sons, w 1959 rusza Campbell de Mexico i nowy zakład w King’s Lynn (Anglia). W 1960 przejęty zostaje producent chleba Pepperidge Farm i belgijska wytwórnia ciastek Biscuits Delacre. Rok później powstaje filia Campbella w Australii.

Andy Warhol pije zupę

Rok 1962 przynosi czas wielkiej reklamy. Amerykański symbol pop-artu Andy Warhol projektuje opakowanie puszki Campbella. Zapytany dlaczego to zrobił odpowiada: - Ponieważ codziennie piję zupę. I to od 20 lat. Do jedzenia zup Campbella przyznają się także: Ronald Reagan, Orson Welles, Helen Hayes, Dorna Reed i George Burns. Kolejne pokolenia Amerykanów poznają historię Lassie i Piotrusia Pana, sponsorowane przez Campbella.
W 1966 Campbell sięga do branży cukierniczej. Przejmuje producenta czekolady Godiva Chocolatier Inc. W 1970 pojawiają się zupy gotowe do serwowania. A w Camden otwarte zostaje Campbell Museum.

Nazwisko Dorrance jeszcze raz pojawia się w latach 80. W 1984 na czele rady nadzorczej staje John Dorrance, syn pomysłodawcy skondensowanych zup. Pod koniec 20. stulecia Campbell produkuje 20 mld puszek rocznie. Krem z brokułów reklamowany jest sloganem: „Je go nawet prezydent Bush”. W latach 90. Campbell przejmuje kontrolę nad 7. co do wielkości na świecie producentem ciastek, australijską firmą Arnotts Ltd, a w Wielkiej Brytanii przejmuje producenta puszkowanego mięsa – Fray Bentos. W Japonii dochodzi do joint venture z Nakano Vinegar Co. Ltd, co otwiera przed Campbellem rynek japoński. W 1994 z okazji 125 urodzin Campbell wprowadza nową czerwono-białą etykietę. W tym momencie w USA co sekundę spożywa się 70 puszek Campbella, na świecie ponad sto. W 1996 przejęte zostaje Erasco, numer 1 zup produkowanych w Niemczech. Premiera innowacyjnego soku na bazie marchewki – V8 Splash ma miejsce w 1997. Rok 1999 przynosi Campbell’s Soup at Hand - zupy gotowe do serwowania. Campbell wprowadza aseptyczne opakowania i recyclingowe butelki. W 2004 wchodzi na rynek czekolada bezcukrowa oraz Tomato Reddy – zupa pomidorowa w plastikowych butelkach. Pojawiają się nowe krakersy, sosy i pasty.

Dziś nazwa Campbell sięga Chin, Australii i Argentyny. Obok produktów globalnych Campbell nie zaniedbuje regionalnych rynków. Takich jak zupa drobiowa w Chinach czy zupa chili w Meksyku. Nic dziwnego, że roczne zyski przekraczają 600 mln. dolarów.

Promowany: