kawa

Pożar w markecie

Pożar w markecie
Kontrole, mandaty i postępowania karne czekają tych handlowców, którzy nie przestrzegają przepisów o ochronie przeciwpożarowej i bezpieczeństwie pracy. Jest przyczyną wielu tragedii i ogromnych strat. Nie oszczędza nikogo. Ogień w krótkim czasie trawi niemal wszystko.

Filiżankowe imperium

Filiżankowe imperium
Jest rok 1927, kiedy w niewielkim Goleszowie (Śląsk Cieszyński) jego mieszkaniec – Alojzy Mokrysz otwiera sklep kolonialny. U Mokrysza można kupić wiele różności, w tym kawę. Wkrótce firma powiększa się o restaurację, a potem betoniarnię. Pod niezmienioną nazwą rodzinny interes przetrwa przez trzy następne pokolenia. Mija wojna, później siermiężne czasy PRL-u. Kiedy w 1990 dochodzi do transformacji ustrojowej Kazimierz Mokrysz, wnuk pierwszego właściciela, przekazuje firmę małżonce.
Subskrybuj RSS - kawa