Petardy grozy

Petardy grozy
Sylwestrowe handlowanie fajerwerkami może się skończyć nawet więzieniem. Dlaczego i za co można trafić za kratki? Każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą, może handlować fajerwerkami. Trzeba jednak pamiętać o tym, że muszą one być przechowywane w odpowiednich warunkach i nie wolno ich sprzedawać dzieciom, bo można za to pójść nawet do więzienia.

Tragiczne wybuchy Od północy w sylwestra lekarze dyżurujący w szpitalach i pogotowiach ratunkowych w całym kraju zwykle mają pełne ręce roboty. Opatrują oparzenia, przyszywają urwane palce. W zeszłym roku w Szczecinie jedna z kobiet miała petardę w ręku po raz pierwszy w życiu. Wybuch urwał jej kawałek palca. Mężczyzna, który trafił na izbę przyjęć tuż po północy, stracił w połowie trzy palce. W Zaniemyślu w powiecie średzkim w Wielkopolsce z kolei odpalana przez 20-letniego mężczyznę petarda za szybko eksplodowała, uderzając go w twarz. Poszkodowanego odwieziono do jednego ze szpitali w Poznaniu, gdzie lekarze zajęli się ratowaniem mu oka. Podobny wypadek zdarzył się w Orzechowie w powiecie wrzesińskim. Tam petarda uderzyła w oko 20-letnią kobietę, która także trafiła do szpitala w Poznaniu. – Przykłady można by mnożyć – ocenia Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji. – Większość z nich to niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez osoby, które używają petard.

Co mówi prawo?
Ustawa z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym: Art. 37: Kto sprzedaje materiały pirotechniczne wyłączone spod koncesjonowania lub broń, na posiadanie której nie jest wymagane pozwolenie, osobom nieletnim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub karze pozbawiania wolności do 2 lat.

Winni są handlowcy?
Tymczasem zdarza się, że winą za wypadek obarcza się handlowców, którzy sprzedają petardy. W 2005 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził 30 tys. złotych odszkodowania i 300 złotych miesięcznej renty od właściciela sklepu z petardami dla Urszuli T. i jej 11-letniego syna Dawida, któremu petarda urwała cztery palce prawej dłoni. Sąd uznał, że winę ponosi tylko właściciel sklepu, bo mimo zakazu sprzedawał petardy dzieciom. – Wszystkie miasta, gminy i powiaty powinny mieć uchwały, które regulowałyby, komu i kiedy można sprzedawać petardy, a także w jakie dni można je odpalać. Można się z nimi zapoznać w urzędach miast i gmin – wyjaśnia Romuald Piecuch. – Jak się jednak okazuje, wiele miast takich uchwał nie posiada. Dotyczy to na przykład Poznania. W takiej sytuacji obowiązują przepisy Ustawy o materiałach wybuchowych i środkach pirotechnicznych oraz rozporządzenie Ministra Gospodarki z 2003 r. dotyczące zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie obrotu materiałami wybuchowymi

Uwaga na kontrole!

Fajerwerki może sprzedawać każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą. Nie są wymagane specjalne koncesje od firm, które nie przygotowują widowisk z wykorzystaniem sztucznych ogni i petard. Przepisy jednak jasno określają, komu można sprzedawać petardy i w jakich warunkach powinny być przechowywane. W tym gorącym przedświątecznym okresie handlowcy mogą się spodziewać wzmożonych kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, straży miejskiej i policji. – Sprawdzimy, czy petardy są sprzedawane w odpowiednich warunkach, a jeśli nie, to będziemy kierować wnioski o ukaranie winnych do sądów grodzkich – zapowiada Agnieszka Dębińska-Kubicka, rzeczniczka warszawskich strażników. Z kolei handlowcom, którzy będą sprzedawać fajerwerki dzieciom, które nie skończyły 18 lat, grozi za to nie tylko sąd grodzki, ale nawet kara więzienia.

Uważaj jak przechowujesz petardy!
Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 9 lipca 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy produkcji, transporcie wewnątrzzakładowym oraz obrocie materiałów wybuchowych, w tym wyrobów pirotechnicznych (DzU z dnia 18 września 2003 r.) § 42. 1. Pomieszczenia zakładów pracy, w których prowadzony jest obrót wyrobami pirotechnicznymi widowiskowymi, dzieli się na pomieszczenia:
1) sklepowe – przeznaczone do realizacji bezpośredniej sprzedaży;
2) zaplecza – przeznaczone do przechowywania ilości wyrobów pirotechnicznych widowiskowych zapewniających ciągłość sprzedaży; (...)
3. W pomieszczeniach sklepowych oraz w pomieszczeniach zaplecza mogą być przechowywane wyroby oznaczone kodem klasyfikacyjnym 1.1 G, 1.2 G i 1.3 G w opakowaniach jednostkowych bądź w opakowaniach kartonowych lub tekturowych o masie brutto co najwyżej 50 kg, jeżeli ilość mieszaniny pirotechnicznej w jednostkowym wyrobie nie przekracza w:
1) rakietach – 100 g, w tym mieszaniny wywołującej efekt pirotechniczny do 70 g;
2) moździerzach – 40 g;
3) petardach – 5 g;
4) strzelającym konfetti – 10 mg;
5) ogniach bengalskich – 2500 g;
6) bateriach – 500 g, nie więcej jednak niż do 40 g w pojedynczym wystrzale;
7) innych wyrobach – 50 g w pojedynczym wystrzale. W takim przypadku wyroby te traktuje się jak wyroby pirotechniczne widowiskowe oznaczone kodem klasyfikacyjnym 1.4 G. W jakich warunkach przechowywać petardy? – temperatura w pomieszczeniach przy pomiarze na wysokości 1 m od podłogi nie przekracza 30 st. C – pomieszczenia są wyposażone w podręczny sprzęt gaśniczy – są zabezpieczone przed kradzieżą – pomieszczenia posiadają system wentylacji wyciągowej;
– drzwi ewakuacyjne otwierają się na zewnątrz pomieszczenia i posiadają zamki rolkowe działające w wyniku pchnięcia lub rozsuwają się na zewnątrz;
– okna służące za wyjścia awaryjne otwierają się na zewnątrz, natomiast otwory okienne posiadają wymiary co najmniej 0,75 m x 0,75 m;
– półki, regały i inne wyposażenie pomieszczeń są wykonane z materiałów trudnopalnych, uniemożliwiających w czasie pożaru tworzenie toksycznych związków, zagrażających zdrowiu lub życiu ludzi.